Dzisiaj po pracy postanowiliśmy gdzieś się wybrać.
Padło na jeziorko Berzdorfer See, potem wybór padł na położony niedaleko klasztor Marienthal.
Dziwię się sobie, żyjąc tu tyle lat, że tam jeszcze nie byłem :)
Jednak najpierw trochę ruchu wokoło jeziorka.
I wspomniany już klasztor, położony ok. 7 km od jeziora.
Rys historyczny:
"Mimo wojen husyckich, reformacji, katastrof żywioło- wych – w Fundacji
Klasztornej St. Marienthal k/Ostritz żyją bez przerwy od ponad 770 lat
cysterki zgodnie z regułą św. Benedykta „Ora et labora” (módl się i
pracuj). Fundacja założona w roku 1234 przez Kunegundę von Böhmen St.
Marienthal jest naj- starszym klasztorem żeńskim zakonu cysterskiego w
Niemczech. Po pożarze w roku 1683 założenie klasztorne zostało na nowo
zbudowane w stylu czeskiego baroku. Do czasów obecnych zachowało się ono
jako imponujący wielkością zespół zamknięty. Z Góry Kalwarii, na której
stoi grupa ukrzyżowania i na której założona jest Droga Krzyżowa, można
najlepiej podziwiać wspaniałość czerwono-białego budynku klasztornego."
Pamiątka przy pomniku Jana Pawła II
Dzieciak się zmęczył, zresztą ja też po rankach nie za bardzo miałem siłę na zwiedzanie, czas do domu.
Na pewno odwiedzimy to miejsce w wolny dzień.
