piątek, 21 października 2016

Helios - październikowo

Ostatnio znalazłem "na strychu" :) stary radziecki obiektyw.
Jest nim Helios 44 z mocowaniem m42.
Kto się trochę orientuje w starych manualnych obiektywach,
wie, że to kultowe już szkiełko, aby móc z niego korzystać, należy się zaopatrzyć w odpowiedni adapter, w moim przypadku Sony - M42 (koszt ok 15 zeta).
Obiektyw nie ma autofocusa, trzeba ostrzyć ręcznie,
w moim aparacie to bajka, ponieważ mam funkcję Focus peaking (podświetlenie krawędzi),
Canon i Nikon może tylko o tym pomarzyć :)
Obiektyw ma sporo wad optycznych, ale chyba więcej zalet, w tym piękny bokeh.
Idealnie wpasował się w moje potrzeby przyrodnicze.
Tu macie sporą dawkę pierwszych przykładów:






















czwartek, 13 października 2016

Październik, czyli liście i grzyby

Trochę fotek z niedalekiej przeszłości.
Na początek "palec Boga", tak nazwałem te zjawisko na niebie,
tylko miejscówka nie taka, jak powinna być, ale efekt na niebie był zarąbisty.


Zaczynamy  - teraz liście ...







... i grzybki.