Jesiennie cz. 2

 Chyba najgorszy okres, szarówa od kilkunastu dni i szybko ciemno się robi.

Jesiennie

Dawno posta nowego nie było, tak sobie teraz patrzę.

Zaniedbałem trochę bloga, ale tak naprawdę,

to jakiś fotograficzny kryzys mam, może nie tylko fotograficzny...

Człowiek zbiera się do kupy, ale kupa z tego wychodzi, ale co tam.

Trochę fotek z ostatnich dni, już jesiennych.

Tegoroczne grzyby

 Muszę przyznać, że w tym roku słabe grzybobrania były, przynajmniej na naszym terenie.

Dużo łażenia, mało grzybów i na dodatek, kupę robaczywych i obgryzionych.

Uzbierałem, ale to nie to, co rok temu.

Koniec wakacji

 Początek września.. hmm ładniejszy, niż mój sierpniowy urlop.

Końcówka..

 Zbliża się koniec urlopu i wakacji,

to lato jakieś specyficzne było, o czym każdy wie.

Ze skoszonego pola :)

Nowa zabawka w natarciu :)

Gęsiorek  (pomoc Jacka)

Sierpniowo

Lato dość deszczowe w tym roku,

ale to lepiej, niż ma grzać jak w Grecji :)