środa, 24 marca 2021

W marcu jak w garncu i ... dziki

 Torty pojedzone, czas wracać do codzienności.

Z tego miejsca jeszcze raz dziękuję wszystkim, za życzenia urodzinowe dla córki :)

Ostatnie pomruki zimy i robi się już wiosennie.








 
I ciekawa przygoda :)
Spacerując po lesie wypłoszyłem niechcący gromadę dzików, 3 duże i chyba z 6 małych,
uciekły, ale idąc dalej, patrzę a tu locha z małymi wali prosto na mnie,
ale się przestraszyłem, dobrze, że skraj lasu był i ambona blisko,
50 metrów biegłem wieczność, wskoczyłem na ambonę, 
obracam się i za aparat, ale tylko małego zdążyłem złapać :)





środa, 17 marca 2021

18 lat minęło...

Kiedyś musiał ten dzień nadejść, z mojej strony nie masz dużo, ale szczerze.

 Wszystkiego, co najlepsze,
co dobre i miłe, co budzi uśmiech na twarzy,
co kryje się w maleńkim słowie – szczęście –
oraz tradycyjnych 100 lat 

życzy tatuś



poniedziałek, 15 marca 2021

Bele jak

Po paru ciężkich nockach w pracy, wreszcie wolne.

Pogoda nie rozpieszcza, do tego ciężkie przeziębienie, oby nie covid :)

Takie byle jakie fotki, zmęczenie daje o sobie znać.














 

niedziela, 7 marca 2021

Las.. ile jeszcze

Dzisiaj inaczej, po co nam las?

Nasze dzieci, wnuki nie będą wiedzieć, co to las.

W takim tempie wycinki, niedługo będą same konary i drogi nie do chodzenia.

Jeszcze kilka lat temu, jeździłem rowerem po lesie,

teraz jest to niemożliwe, takiej dewastacji nie widziałem od kilku lat !!!!

Niech nasi leśnicy uczą się u czeskich braci, pojedźcie tam i popatrzcie,

jak wygląda wycinka u nich, jak szanują las i dróżki....