wtorek, 8 marca 2022

Powrót. Podsumowanie zimy.

 Niestety tegoroczna zima była dla mnie bardzo depresyjna, 

mało śniegu, mało słońca, ciemno i wietrznie,

stąd właśnie mało fotek i postów, wręcz wogóle.

Zakończyła się srowidem, długo się trzymałem, ale i mnie dopadł.

 No cóż, nie ma co marudzić...










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz