Witam !! Chciałbym przedstawić Wam chwilę zatrzymaną w obiektywie aparatu fotograficznego, jako iż chwila jest krótka, jak nasze życie, zatrzymanie jej na fotografii jest bezcenne... Zapraszam!!!
czwartek, 14 marca 2013
Pałac w Radomierzycach
Byłem dzisiaj zobaczyć jak wygląda pałac w Radomierzycach wybudowany w 1728.
Do niedawna popadł w ruinę, zdewastowany pałac we wrześniu 1999 r. kupił przedsiębiorca Marek Głowacki, właściciel firmy Gerda. Krótko potem rozpoczęła się odbudowa.
W pałacu wymieniono wszystkie stropy, wykonano nową konstrukcję dachu, odtworzono i zrekonstruowano kamienne rzeźby i balustrady. Odbudowano pawilon ogrodowy i pawilon myśliwski. W roku 2002 odbudowane zostały cztery przypałacowe oficyny. Według planów, już w 2003 roku w pałacu miało zostać otwarte centrum konferencyjno-hotelowe. Niestety, nagła śmierć nowego właściciela zachwiała tempem robót, które w 2005 r. stanęły zupełnie.
Niestety doszedłem do furtki 100m przed pałacem, była zamknięta z napisem teren prywatny itp.
Szczęśliwym trafem podjechał pan pilnujący posiadłości, po krótkiej rozmowie pozwolił mi na obejście z zewnątrz pałacu :) co też uczyniłem.
Naprawdę świetne miejsce, szkoda, że znowu niszczeje.
Do niedawna popadł w ruinę, zdewastowany pałac we wrześniu 1999 r. kupił przedsiębiorca Marek Głowacki, właściciel firmy Gerda. Krótko potem rozpoczęła się odbudowa.
W pałacu wymieniono wszystkie stropy, wykonano nową konstrukcję dachu, odtworzono i zrekonstruowano kamienne rzeźby i balustrady. Odbudowano pawilon ogrodowy i pawilon myśliwski. W roku 2002 odbudowane zostały cztery przypałacowe oficyny. Według planów, już w 2003 roku w pałacu miało zostać otwarte centrum konferencyjno-hotelowe. Niestety, nagła śmierć nowego właściciela zachwiała tempem robót, które w 2005 r. stanęły zupełnie.
Niestety doszedłem do furtki 100m przed pałacem, była zamknięta z napisem teren prywatny itp.
Szczęśliwym trafem podjechał pan pilnujący posiadłości, po krótkiej rozmowie pozwolił mi na obejście z zewnątrz pałacu :) co też uczyniłem.
Naprawdę świetne miejsce, szkoda, że znowu niszczeje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz