czwartek, 27 czerwca 2013

Leśne runo

Ostatni dzień "wolności" po zwolnieniu, wybraliśmy się do lasu,
zobaczyć, czy jest już coś do zbierania.
Dla miłośników zbieractwa leśnego, oświadczam,
że pokazały się poziomki, jagody i można znaleźć już grzybki :)




Jagód nazbieraliśmy cały litrowy słoik, będzie pierwsze w tym roku ciasto.
Było by więcej, ale synek zamiast wrzucać do kubeczka, skrycie go okradał :)


No i leśne robactwo


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz