Korzystając z chwili wolnego czasu przed nocką,
skoczyłem na pobliskie łąki ustrzelić parę robali.
Najlepiej jest z rana, gdy są ospałe,
ale rano to i ja jestem ospały :)
W południe ciężko za nimi nadążyć, ale zawsze coś się uda pstryknąć.
Pokazały się już maliny :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz