poniedziałek, 30 czerwca 2014

Z pobliskiej łąki

Korzystając z chwili wolnego czasu przed nocką,
skoczyłem na pobliskie łąki ustrzelić parę robali.
Najlepiej jest z rana, gdy są ospałe,
ale rano to i ja jestem ospały :)
W południe ciężko za nimi nadążyć, ale zawsze coś się uda pstryknąć.














Pokazały się już maliny :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz