czwartek, 13 czerwca 2019

Bal gimnazjalny

  Chciało by się powiedzieć jak ten czas zapiernicza,
z mej, małej córeczki, już taka panna :)
  Zatrudnili mnie jako fotografa tej imprezy,
jak wiecie, ja tylko sarenki i grzybki,
ale dzięki uprzejmości przyjaciela Jacka,
który pożyczył mi sprzęt i dał wskazówki, obleciałem imprezę :)
  Był Polonez, były skecze, tańce, były przemowy i grono wspaniałych pedagogów.
Oczywiście na brak jedzenia, chyba nikt nie narzekał ?
Dziękuje Wszystkim za udaną imprezę.
Życzę absolwentom powodzenia w dalszej karierze szkolnej !!!!














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz